Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 336/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Strzyżowie z 2017-08-25

Sygn. akt I C 336/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 sierpnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Strzyżowie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący

SSR Jolanta Mac-Śnieżek

Protokolant

Alicja Rokita

po rozpoznaniu w dniu 11 sierpnia 2017 roku w Strzyżowie

sprawy z powództwa J. P.

przeciwko

pozwanemu J. F. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą Zakład (...) w R.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego J. F. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą Zakład (...) w R. na rzecz powódki J. P. kwotę 1.663,05 złotych (jeden tysiąc sześćset sześćdziesiąt trzy złote pięć groszy);

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Strzyżowie kwotę 84,00 złotych, tytułem opłaty sądowej od pozwu i kwotę 3.065,40 złotych, tytułem wynagrodzenia biegłego, od uiszczenia których powódka została zwolniona;

IV.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Strzyżowie na rzecz adw. M. K. – Kancelaria Adwokacka w S. kwotę 2.952,00 złotych, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce J. P. z urzędu;

V.  nie obciąża powódki kosztami procesu związanymi z oddaloną częścią powództwa.

Sędzia Sądu Rejonowego

Jolanta Mac-Śnieżek

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 25 sierpnia 2017 r., sygn. akt I C 336/16

Powódka J. P. złożyła pozew przeciwko pozwanemu J. F. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą Zakład (...)
- Budowlany w R. o zapłatę na jej rzecz kwoty 25.000,00 złotych,
w tym kwoty 9.539,00 złotych tytułem zwrotu kwoty za niewłaściwie wykonane roboty budowlane oraz kwoty 15.460,36 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Ponadto domagała się od pozwanego zasądzenia na jej rzecz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu powódka podała, iż w 2012 roku zawarła z pozwanym umowę o wykonanie prac remontowych w budynku mieszkalnym położonym
w P.. Zakres uzgodnionych prac obejmował: wzmocnienie fundamentów budynku, odprowadzenie wód gruntowych zewnętrznych przez drenaż opaskowy, odgrzybienie ścian budynku, wykonanie posadzek
w pomieszczeniach przyziemia, wzmocnienie komina, wykonanie nowych tynków i posadzek, likwidację pęknięć ścian od środka, odświeżenie ścian polegające na ich odmalowaniu.

Wartość wykonanych robót strony ustaliły na kwotę około 10.000,00 złotych. Pozwany roboty budowlane wykonywał od 2 listopada do 20 grudnia 2012 roku. Wiosną 2013 roku powódka zgłosiła ustnie pozwanemu reklamację, co do jakości wykonanych robót budowlanych. Wobec braku reakcji ze strony pozwanego powódka wezwała go pismem z dnia 31 października 2013 roku do usunięcia zaistniałych wad oraz wypłaty odszkodowania w kwotach odpowiednio 10.000 złotych tytułem niewykonania zgłoszonych robót reklamacyjnych oraz 5.500,00 złotych z tytułu uszkodzonej elewacji oraz celowym wpuszczeniem wód opadowych z dachu budynku do dreny odwadniającej fundamenty. Pozwany odmówił jakiejkolwiek zapłaty, twierdząc że roboty wykonał zgodnie ze sztuką budowlaną, a żądanie wypłaty dodatkowych kwot traktuje jako próbę wyłudzenia.

W piśmie procesowym pełnomocnika powódki z dnia 5 grudnia 2016 roku, k. 81-87, przedstawiono wykaz prac, które nie zostały wykonane,
a uwzględnione w Kosztorysie 12-245 z listopada 2012 roku, oraz wykaz prac których koszty zostały zdaniem powódki zawyżone.

Pozwany w odpowiedzi na pozew, k. 17, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że żądanie pozwu odnośnie zadośćuczynienia pozbawione jest jakichkolwiek podstaw faktycznych
i prawnych i powinno zostać oddalone bez konieczności przeprowadzania jakichkolwiek dowodów w tym przedmiocie.

Pozwany przyznał, że na zlecenie powódki wykonał w jej budynku mieszkalnym położonym w P. nr 45 prace remontowe, polegające na: wzmocnieniu fundamentów budynku, odprowadzeniu wód gruntowych przez drenaż opaskowy, odgrzybienie ścian budynku, wykonanie posadzek
w pomieszczeniu przyziemia, wzmocnienie komina, wykonanie nowych tynków
i posadzek, likwidację pęknięć ścian od środka, odświeżenie - odmalowanie ścian. Pozwany oszacował wstępnie wartość przedmiotowych prac na kwotę około 10.000,00 złotych. Po dokonaniu oględzin budynku, pozwany uprzedził powódkę, że z uwagi na położenie domu na terenie osuwiskowym o dużym napływie wód podziemnych oraz wiek i stan obiektu, przeprowadzony remont
w ustalonym zakresie nie rozwiąże definitywnie problemu zawilgocenia. Pomimo tego uprzedzenia, powódka zdecydowała się zlecić pozwanemu wykonanie przedmiotowych prac. Pozwany wykonał wszystkie umówione prace zgodnie z zasadami sztuki budowlanej, zaleceniami Nadzoru Budowlanego
w S., a także orzeczeniem technicznym wykonanym przez rzeczoznawcę budowlanego. W grudniu 2012 roku dokonany został odbiór przedmiotowych robót – z udziałem przedstawicieli Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w N.. Zarówno powódka jak i przedstawiciele GOPS-u, który zrefundował powódce koszty remontu budynku, nie zgłaszali jakichkolwiek zastrzeżeń, co do jakości wykonanych robót.

W trakcie remontu powódka dodatkowo zleciła wykonanie prac nie objętych umową, takich jak: remont schodów terenowych – betonowych oraz remont płyty odbojowej. Za wykonanie tych prac powódka do dnia dzisiejszego nie zapłaciła. Powódka wypłaciła pozwanemu za wykonane roboty kwotę 9.539,64 złotych.

W ocenie pozwanego motywem działania powódki może być fakt zwolnienia jej syna – D. P., który w okresie od września 2012 roku do sierpnia 2013 roku odbywał w firmie pozwanego praktyczną naukę zawodu.

W piśmie procesowym pełnomocnika pozwanego z dnia 23 grudnia 2016 roku - k. 105, podniesiony został zarzut przedawnienia roszczeń powódki. Ponadto twierdzenia powódki odnośnie prac, które rzekomo nie zostały wykonane przez pozwanego, a były wymienione w kosztorysie nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. W trakcie prac i podczas ich odbioru powódka nie składała, co do nich żadnych zastrzeżeń.

Sąd ustalił:

W 2010 roku na skutek ulew, teren wokół budynku mieszkalnego powódki J. P., w P. nr 45 stał się niestabilny i powstały pęknięcia budynku.

dowód: częściowe zeznania powódki J. P., k. 172-173.

Decyzją z dnia 20 czerwca 2012 roku nr (...). (...).2.2012, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w N. przyznał powódce J. P. zasiłek celowy do wysokości 20.000,00 złotych z programu (...) od dnia 20 czerwca 2012 roku w kwocie 9.538,91 złotych w dwóch transzach. Wypłata miała być realizowana gotówką w kasie Banku Spółdzielczego
w N. 28 czerwca 2012 roku w wysokości 6.933,93 złotych, natomiast druga transza w lipcu 2012 roku w wysokości 2.604,98 złotych. Powódka zobowiązana została do przedstawienia faktur imiennych z wykonanych prac remontowych do 30 września 2012 roku.

Wysokość przedmiotowego zasiłku została ustalona w oparciu o Decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w S. numer (...) z dnia 24 listopada 2010 roku, który nakazał powódce jako właścicielowi uszkodzonego w wyniku osunięcia się ziemi budynku mieszkalnego, wykonania robót budowlanych w budynku, w sposób określony
w pkt 6 Ekspertyzy rzeczoznawcy budowlanego W. H., stanowiącej załącznik do tej decyzji, z wyłączeniem drenażu oraz kanalizacji deszczowej. Dla usunięcia skutków uszkodzeń oraz zmniejszenia niekorzystnych oddziaływań, rzeczoznawca budowlany polecił: skuć uszkodzone tynki na ścianach dolnego ganku i wykonać je ponownie, dokonać kontroli kominiarskiej w zakresie stanu komina - jego szczelności oraz potrzebę istnienia otworów
w dolnej części trzonu kominowego, podłączyć urządzenie grzewcze lub zamurować zbędne otwory. Jednocześnie stwierdził, że pozostawienie budynku w stanie nieukończonym i bez grzania całej dolnej kondygnacji, prowadzić będzie do dalszego niszczenia budynku. W przypadku negatywnej oceny cały trzon kominowy należało rozebrać i wykonać ponownie, na wzmocnionym fundamencie. W przypadku pogorszenia się stanu ściany środkowej należało wykonać obustronne wzmocnienie fundamentów tej ściany. Ponadto wskazane było dokonanie remontu tarasu, dla eliminacji przecieków do pomieszczeń.

Decyzją z dnia 5 listopada 2012 roku zmieniono Decyzję (...)
w N. z dnia 20 czerwca 2012 roku, w części dotyczącej terminu rozliczenia zasiłku celowego, wydłużając termin rozliczenia do dnia 28 grudnia 2012 roku.

dowód: pismo powódki do (...) w N. z dnia 30 listopada 2012 roku, kosztorys inwestorski z grudnia 2012 roku sporządzony przez W. S., załączniki powódki do kosztorysu pozwanego i W. S., postanowienie Powiatowego Inspektora Nadzoru B. w S. z dnia 19 lipca 2012 roku, decyzja (...) w N. z dnia 5 listopada 2012 roku, decyzji (...) w N. z dnia 27 lutego 2013 roku, Protokół odbioru skrzyżowania z instalacjami podziemnymi
z dnia 12 lipca 2010 roku, pismo powódki do Powiatowego Inspektora Nadzoru B. w S. z dnia 26 listopada 2012 roku, k. 4, akta Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w N. dotyczące sprawy powódki J. P., (...), akta Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w S. numer (...), częściowe zeznania powódki J. P., k. 172-173.

W lipcu lub sierpniu 2012 roku sąsiad powódki Pan W., który wcześniej pracował u pozwanego, zadzwonił do niego z zapytaniem, czy nie zatrudniłby syna powódki D. P. na drugi rok nauki zawodu. Pozwany wyraził na to zgodę. Następnie w październiku 2012 roku, ponownie zadzwonił do pozwanego, z prośbą o pomoc w naprawie szkód budowlanych po powodzi w budynku mieszkalnym powódki, ponieważ upłynął jej termin ich wykonania 30 września 2012 roku i może to spowodować nieotrzymanie przez nią przyznanych na ten cel środków z Gminnego Ośrodka Pomocy (...)
w N..

dowód: częściowe zeznania pozwanego J. F., k. 173-174.

Bezspornym w sprawie jest, że jesienią 2012 roku powódka zawarła
z pozwanym ustną umowę dotyczącą wykonania robót budowlano – remontowych w jej budynku mieszkalnym, położonym w P. nr 45.

Zakres prac pozwany oparł na podstawie Decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz ekspertyzy rzeczoznawcy budowlanego W. H..

Przedmiotem umowy było częściowe ratowanie budynku mieszkalnego powódki, który przed remontem był bardzo zaniedbany, zawilgocony, były mokre posadzki oraz popękane ściany.

Przed rozpoczęciem prac, pozwany poinformował powódkę, że częściowy remont domu nie spowoduje likwidacji wszystkich tych usterek, a jest to jedynie zabezpieczenie na zimę. Ponadto poinformował ją, że chcąc wykonać remont solidnie i całościowo, to należałoby przeznaczyć na ten cel kwotę około 50.000 złotych. Powódka powiedziała, że nie ma takich pieniędzy i zależy jej na tym, aby zabezpieczyć budynek przed dalszym niszczeniem.

Na zewnątrz budynku pracownicy pozwanego wykonali izolację pionową, położona została folia kubełkowa, którą kupiła powódka,
a wcześniej ściana została zabezpieczona masa bitumiczną. Również z tyłu domu i kawałek z boku wykonane zostało odwodnienie.

W (...) syn powódki ze znajomym wykonał od strony zachodniej drenaż budynku. Pracownicy pozwanego nie wpuścili rury rynnowej do rury drenarskiej. W czasie wykonywanych prac przez pozwanego z rury rynnowej woda odprowadzana była tzw. żygaczem na teren.

Pracownicy pozwanego przed malowaniem ścian w pomieszczeniach na piętrze usunęli starą farbę, która się sypała. Następnie zmywali ściany wodą
i gruntowali środkiem przeciwgrzybiczym, po czym szpachlowali, gładzili
i malowali.

Sąsiad i kuzyn powódki G. B. pomagał przy wylewkach na dole, drenażu, przy izolacji balkonu papą, przy malowaniu i zakładaniu obejmy na kominie. Na dole budynku rozebrał kuchnię z cegieł, a powstały gruz pozwany wywiózł samochodem. Jak zachodziła potrzeba również zbijał uszkodzony tynk ze ścian i nakładał zaprawę. Syn powódki D. P. również zbił około 2 m 2 starego tynku.

W trakcie prac związanych z izolacją balkonu, przy rozgrzewaniu papy zapalił się styropian na ścianie domu i zostało to zaklejone.

Ponieważ drzwi balkonowe rozsypały się, gdy pracownicy chcieli wejść na taras, to za zgodą powódki pozwany zamówił je i w ciągu dwóch dni zamontował nowe drzwi, za które powódka obiecała mu dodatkowo zapłacić.

Przez cały czas wykonywania prac remontowych powódka była obecna, na bieżąco oglądała je, nie zgłaszała do pozwanego żadnych uwag i była zadowolona. Pracownicy z (...)u kontrolowali postęp wykonywanych przez pozwanego prac, z uwagi na ustalony termin rozliczenia zasiłku celowego do dnia 28 grudnia 2012 roku.

Wynagrodzenie za wykonane prace przez pozwanego oparte było na podstawie kosztorysu sporządzonego przez pozwanego na kwotę 9.539,64 złotych, którego powódka nie kwestionowała.

Pozwany wystawił Fakturę VAT nr (...) z dnia 30 listopada 2012 roku na kwotę 9.539,64 złotych. Po podpisaniu całej dokumentacji w (...)
w N., związanej z rozliczeniem i przyznaniem powódce zasiłku celowego, pozwany zawiózł ją do banku celem wybrania przyznanego zasiłku
i zapłacenia pozwanemu wynagrodzenia za wykonane prace remontowo -budowlane.

dowód: kosztorys 12-245 z listopada 2012 roku sporządzony przez pozwanego, faktura Vat (...) z dnia 30 listopada 2012 roku, dowód wpłaty KP nr (...) z dnia 30 listopada 2012 roku, k. 4, rozliczenie z dnia 12 grudnia 2012r., k. 35, protokół nr (...)
z dnia 26 listopada 2012 r. wraz z zaświadczeniem nr 52/98, k. 36-37, częściowe zeznania świadka K. A., k. 41-42, częściowe zeznania świadka R. H., k. 42-43, częściowe zeznania świadka P. P., k. 95-96, częściowe zeznania świadka G. B., k. 96-97, częściowe zeznania świadka D. P., k. 97-98, częściowe zeznania pozwanego J. F., k. 173-174.

W dniu 28 grudnia 2012 roku powódka złożyła kolejny wniosek do (...) w N. o udzielenie pomocy finansowej na remont budynku mieszkalnego nr (...), położonego na działce nr (...) w P., który uległ zniszczeniu na skutek obsunięcia się zbocza, w związku z powodzią w maju 2010 roku na kwotę do 20.000,00 złotych.

Decyzją z dnia 27 lutego 2013 roku nr (...). (...).1.2013 Gminny Ośrodek Pomocy (...) w N. odmówił powódce przyznania zasiłku celowego, z uwagi na otrzymaną już pomoc na wyżej wymienione szkody powstałe w wyniku osuwiska ziemi.

dowód: decyzja (...) w N. z dnia 27 lutego 2013 r., k. 40,

Powódka J. P. w czerwcu 2013 roku zauważyła usterki
w wykonanych przez pozwanego pracach i złożyła mu reklamację. W dniu 10 października 2013 roku powódka przesłała pozwanemu reklamację zgłoszoną dnia 15 czerwca 2013 roku. Reklamacji podlegały prace remontowe polegające na: wzmocnieniu fundamentów i remont budynku w suterenie, remont płyty balkonowej, wzmocnienie komina na strychu, drenaż opaskowy, odprowadzenie wód deszczowych i roboty malarskie.

dowód: reklamacja powódki zgłoszona dnia 15 czerwca 2013 roku, k. 4,

pismo powódki do Powiatowego Urzędu Ochrony Praw Konsumenta w S. z dnia 2 kwietnia 2014 roku, pismo pozwanego do Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów
w S. z dnia 12 kwietnia 2014 roku, k. 23, częściowe zeznania powódki J. P., k. 172-173.

Na wniosek powódki Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa.

Dostępny materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy oraz materiał uzyskany w wyniku oględzin i pomiarów przeprowadzonych przy udziale stron w dniu 18 marca 2017 roku wykazał ograniczenia wpływające na możliwość ustalenia zakresu robót, do wykonania którego zobowiązany był pozwany na mocy ustnej umowy zawartej pomiędzy stronami, gdyż brak jest jakiejkolwiek dokumentacji w postaci opisu prac, czy projektu. Również brak jest jakichkolwiek dokumentów wskazujących na ustalony przez strony sposób rozliczania przedmiotowej inwestycji. Brak jest protokołów odbioru poszczególnych etapów robót, w tym robót zakrytych (podkłady, izolacje, drenaż, kanalizacja deszczowa itp.), które to protokoły byłyby potwierdzane przez strony. Brak jest jakiejkolwiek dokumentacji świadczącej o tym, iż przedmiotowe roboty wykonywane były pod nadzorem i kierownictwem osób posiadających odpowiednie uprawnienia budowlane oraz będące członkami stosownej izby zawodowej. Nadto brak jest projektu dotyczącego przedmiotowych robót, projektów wykonawczych, czy też szkiców, inwentaryzacji budowlanej robót wykonanych przez pozwanego opisującej zakres zrealizowanych przez niego prac, a ponadto czteroletni upływ czasu od wykonania prac przez pozwanego.

Podczas oględzin z udziałem biegłego z zakresu budownictwa (...) w dniu 18 marca 1017 roku, z uwagi na użytkowanie budynku mieszkalnego przez powódkę, wykluczone było dokonywanie czynności przez tego biegłego, które mogłyby przerwać, uniemożliwić lub też zakłócić możliwość użytkowania budynku, czy też narazić powódkę na straty finansowe (odkrywki niszczące itp.) związane z kosztami robót rozbiórkowo – demontażowych oraz odtworzeniowych.

Biorąc pod uwagę powyższe ograniczenie, za podstawę opinii wykonanej w przedmiotowej sprawie biegły przyjął ustalenia dokonane podczas przeprowadzonych oględzin oraz materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy. Podczas oględzin powódka nie zgłaszała żadnych uwag odnośnie wykonania parapetów, jak również nie okazała żadnego uszkodzenia elewacji. Również biegły nie zauważył podczas oględzin, aby były problemy z kwestiami izolacji przeciwwilgociowej. Zakres prac naprawczych (podbicie fundamentów) odpowiadał zakresowi związanemu z usuwaniem i zabezpieczeniem budynku przed skutkiem ruchów osuwiskowych, co było intencją pomocy finansowej gminy.

Pozwany w 2012 roku wykonał w budynku mieszkalnym powódki prace budowlane polegające na: punktowym podbiciu fundamentów pod ścianami przyziemia, remoncie posadzki betonowej przyziemia, punktowej naprawie tynków przyziemia wraz z odgrzybianiem, zamurowaniu otworów w kominie, przyklejeniu styropianu do sufitu w pomieszczeniach przyziemia, miejscowym wyrównaniu powierzchni schodów zewnętrznych, ułożeniu płytek chodnikowych, wymianie okien oraz drzwi balkonowych na stolarkę z PCV, izolacji powierzchni tarasu, malowaniu pomieszczeń przyziemia oraz parteru, miejscowej wymianie desek podłogowych, tynkowaniu komina na strychu wraz z montażem obejm stalowych, wykonaniu odcinka drenażu i wywozu gruzu.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa (...) z dnia 19 marca 2017 roku, k. 115-135, oraz ustna opinia uzupełniające tego biegłego, k. 171-172, częściowe zeznania świadka K. A., k. 41-42, częściowe zeznania świadka R. H., k. 42-43, częściowe zeznania świadka P. Ś., k. 42, częściowe zeznania świadka G. B., k. 96-97, częściowe zeznania pozwanego J. F., k. 173-174.

W pracach zrealizowanych przez pozwanego biegły sądowy stwierdził wady wykonawcze w postaci niestarannego wykonania robót tynkarskich
w pomieszczeniu przyziemia (nierówności tynku), braku prawidłowej obróbki szpaletów przy stolarce zamontowanej na parterze (styk stolarki z ościeżami wykonano z kleju w sposób nieestetyczny, niezgodny ze sztuką budowlaną), braku progu przy drzwiach balkonowych, braku warstwy spadkowej oraz przylegania do podłoża izolacji przeciwwodnej tarasu wykonanej z papy termozgrzewalnej.

Wartość robót budowlanych uwzględniającą jakość wykonanych prac tj. konieczność wykonania robót naprawczych biegły ustalił na kwotę netto 9.509,84 złotych, brutto z 8 % VAT na kwotę 10.270,63 złote. Biegły ponadto zgodnie ze zleceniem Sądu dokonał ustalenia kosztów robót budowlanych niezbędnych do wykonania usunięcia nieprawidłowości w pracach zrealizowanych przez pozwanego na kwotę 1.539,86 złotych netto, tj. brutto 1.663.05 złotych.

Na wartość robót budowlanych koniecznych do naprawy prac przez pozwanego, zdaniem biegłego nie mają wpływu czynniki zewnętrzne, tj. upływ czasu, położenie nieruchomości. Teren osuwiskowy nie ma wpływu na powstanie powyższych nieprawidłowości.

dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa (...) z dnia 19 marca 2017 roku, k. 115-135, oraz ustna opinia uzupełniające tego biegłego, k. 171-172.

Dokonując powyższych ustaleń, Sąd oparł się na zgromadzonych w toku postępowania dokumentach. Sąd nie dopatrzył się uchybień w ich treści oraz formie, nie ujawniły się też jakiekolwiek okoliczności podważające moc dowodową tych dokumentów.

Podzielił Sąd opinię biegłego z zakresu budownictwa D. L., wykonaną na użytek niniejszego postępowania. Opinia ta jest jasna, logiczna i wyczerpująca. Została sporządzona w oparciu o wiedzę i doświadczenie biegłego, który w sposób logiczny i konsekwentny uzasadnił swoje stanowisko.

Będąc słuchany na rozprawie w dniu 11 sierpnia 2017 roku, biegły potwierdził, że podczas oględzin nie zaobserwował śladów wskazujących na nieprawidłowości związane z izolacją przeciwwilgociową oraz, że powódka nie okazała mu żadnego uszkodzenia elewacji, która być może została naprawiona
i nie jest w stanie tego stwierdzić. Biegły ten podkreślił, że ogólny stan techniczny budynku powódki jest zły i zakres wykonanych prac przez pozwanego około 5 lat temu nie jest wystarczający, aby doprowadzić budynek do właściwego stanu technicznego.

Ponieważ brak jest jakichkolwiek dokumentów, które określałyby jaką posadzkę miał wykonać pozwany w pomieszczeniach przyziemia, biegły przyjął, że pozwany miał wykonać tylko chudy beton i to uwzględnił w swoich obliczeniach. Również biegły stwierdził, że zakres prac naprawczych (podbicie fundamentów) odpowiada zakresowi związanemu z usuwaniem
i zabezpieczeniem budynku przed skutkiem ruchów osuwiskowych, co było intencją pomocy finansowej (...)u w N..

Ponadto biegły ten wskazał, ze brak jakiejkolwiek dokumentacji technicznej, projektowej, pisemnej umowy pomiędzy stronami, dotyczącej zakresu wykonywanych prac przez pozwanego, stanowiło utrudnienia
w miarodajnych ustaleniach w niniejszej sprawie.

Zdaniem Sądu, opinia została sporządzona prawidłowo, a odmienne stanowisko powódki i pozwanego w tym zakresie jest jedynie polemiką.
W związku z tym, Sąd przyjął, iż opinia została sporządzona w sposób kompetentny i rzetelny, co do zleconych ustaleń oraz istniejących ograniczeń, stąd też uczynił opinię za podstawę swych ustaleń.

Sąd dał wiarę częściowym zeznaniom świadka K. A., P. Ś., R. H., P. P., G. B. i D. P., częściowym zeznaniom powódki oraz częściowym zeznaniom pozwanego, jako spójnym, logicznym i konsekwentnym.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka R. H. w części,
w której zeznał, że pod wylewkami jest folia i styropian, gdyż pozwany J. F. zeznał, że w przyziemiu w korytarzu i pokoju, gdzie mieszka syn została wykonana podsypka piaskowa zagęszczona i wykonany chudy beton (B – 15)
o grubości 5-10 cm i wyrównany.

Również nie dał Sąd wiary zeznaniom świadków P. Ś. i R. H., odnośnie sześciokrotnego malowania ścian, ponieważ sam pozwany zeznał, że było dwukrotnie malowane farbami emulsyjnymi i tak ujęte jest
w kosztorysie. Mimo, iż K. A. zeznał, że nie przypomina sobie żeby przy izolacji papą uszkodzili elewację, to Sąd nie dał im wiary, ponieważ świadek G. B. zeznał, że zostało to uszkodzenie zaklejone i sama powódka od początku potwierdzała fakt tego uszkodzenia.

Także nie zasługują na wiarę zeznania świadków P. P., G. B. i D. P., że obecnie w budynku powódki z powodu wadliwie wykonanych prac przez pozwanego jest większa wilgoć, niż przed remontem, ponieważ biegły stwierdził, że podczas oględzin nie zaobserwował śladów wskazujących na nieprawidłowości związane z izolacją przeciwwilgociową. Ponadto świadek P. P. zeznał, że pozwany nie wywoził żadnego gruzu, co nie jest prawdą, ponieważ G. B., który rozbierał kuchnię z cegieł, przyznał, że pozwany wywiózł powstały z tego gruz.

Nie zasługują na wiarę także zeznania powódki, odnośnie malowania ścian, a w szczególności, że nie były drapane, myte i czyszczone, bo świadkowie G. P. i G. B. zeznali, że jak trzeba było, to ściany były skuwane i częściowo szpachlowane. Również świadkowie P. Ś. i R. H., którzy wykonywali te prace, potwierdzili, że przed malowaniem usuwali starą farbę, która się sypała, zmywali ściany, gruntowali środkiem przeciwgrzybiczym, używali gładzi szpachlowej do wyrównywania ścian i ubytków, a następnie malowali. Z doświadczenia życiowego wynika, że gdyby powódka faktycznie miała zastrzeżenia odnośnie sposobu i jakości
w czasie malowania, co widoczne jest gołym okiem, to z całą pewnością nie odebrałaby tych prac, a już tym bardziej nie zapłaciłaby za nie pozwanemu.

Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanego, odnośnie prawidłowości wykonanych przez niego prac remontowo-budowlanych u powódki, ponieważ są sprzeczne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a w szczególności opinią biegłego z zakresu budownictwa, który w swojej opinii wymienił, które roboty zostały wykonane wadliwie, czy niestarannie. Pozostałym zeznaniom pozwanego, jako logicznym i konsekwentnym Sąd dał wiarę.

Sad zważył co następuje:

W pierwszej kolejności należy rozstrzygnąć, czy podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia jest zasadny.

Zgodnie z treścią art. 187 k.p.c. powód nie ma obowiązku wskazania podstawy prawnej żądania, gdyż w systemie prawnym opartym na konstrukcji da mihi factum dabo tibi ius, poszukiwanie skonkretyzowanej normy prawa materialnego, stanowiącej podstawę ochrony prawnej zgłoszonego powództwa , jest sprawą sądu. Z uwagi na fakt utraty uprawnień powódki z tytułu rękojmi, na skutek upływu czasu, Sąd zastosował w sprawie art. 471 k.c., który mówi, że dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

„ Zarówno roszczenie z rękojmi, jak i roszczenie oparte na art. 471 k.c. są uprawnieniami wynikającymi z nienależytego wykonania tej samej umowy, przy czym roszczenie z rękojmi ma charakter szczególny w odniesieniu do roszczenia odszkodowawczego, jako takiego. Charakter ten wynika między innymi z krótszego terminu na zgłoszenie tego roszczenia, co pozostaje bez wpływu na możliwość zachowania terminu roszczenia odszkodowawczego.” - wyrok SA w Łodzi z dnia 7 maja 2015 r., sygn. I ACa 1669/14.

Powódka w niniejszej sprawie uchybiła ustawowemu rocznemu terminowi do wystąpienia z roszczeniem o usunięcie wady, licząc od dnia stwierdzenia wady i straciła uprawnienia z tytułu rękojmi, gdyż roboty budowlane zostały odebrane dnia 20 grudnia 2012 roku. Powódka usterki wykonanych przez pozwanego prac stwierdziła w połowie czerwca 2013 roku
(a więc przed upływem 3 lat od dnia wydania rzeczy kupującemu, gdy chodzi
o wady nieruchomości). Natomiast pozew wpłynął do sądu 27 maja 2016 roku, (art. 568 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym przed zmianą ustawy Kodeks cywilny ustawą z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta, Dz. U. 2014 r., poz. 827).

Powódka nie straciła natomiast uprawnienia do dochodzenia roszczenia na podstawie art. 471 k.c., które to roszczenie przedawnia się z upływem lat 10
( art. 118 k.c.).

W związku z powyższym zarzut pozwanego odnośnie przedawnienia roszczenia powódki jest nieuzasadniony.

Odszkodowanie dochodzone na podstawie art. 471 k.c. jest świadczeniem mającym powetować szkodę spowodowaną niewłaściwym działaniem dłużnika. Jest to roszczenie o innym charakterze niż roszczenie o wykonanie umowy, co powódka wykazała załączając do pozwu stosowne dokumenty oraz wnosząc
o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego.

W przypadku roszczenia opartego na art. 471 k.c. zaistnieć muszą trzy przesłanki odpowiedzialności kontraktowej, określone w tym przepisie. Przesłanki te, co należy podkreślić, wystąpić muszą łącznie. Są one następujące:

- niewykonanie, bądź nienależyte wykonanie zobowiązania,

- fakt poniesienia szkody,

-związek przyczynowy pomiędzy niewykonaniem, bądź nienależytym wykonaniem zobowiązania, a szkodą.

Jednocześnie nawet rażące naruszenie umowy nie uzasadniania odpowiedzialności odszkodowawczej, lecz konieczne jest zaistnienie przesłanek odpowiedzialności.

Przesłanką odpowiedzialności kontraktowej jest także szkoda, rozumiana jako uszczerbek majątkowy, na który składają się strata i utracony zysk (art. 361 § 2 k.c.). Przesłanką odpowiedzialności kontraktowej jest również związek przyczynowy zachodzący pomiędzy zdarzeniem stanowiącym naruszenie zobowiązania, a szkodą. Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. dłużnik ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa swego działania i zaniechania. Jak się wskazuje, z normalnymi następstwami mamy do czynienia niezależnie od tego, czy dłużnik ich wystąpienie przewidywał, mógł przewidywać oraz, czy przewidywał rodzaj i wysokość szkody, jaka będzie następstwem jego działania lub zaniechania.

Zgodnie z regułą z art. 6 k.c. na wierzycielu spoczywa ciężar dowodu, co do trzech okoliczności:

- dłużnik nie wykonał zobowiązania lub wykonał je nienależycie,

- wierzyciel poniósł szkodę majątkową,

- pomiędzy tymi okolicznościami istnieje adekwatny związek przyczynowy.

Wierzyciela nie obciąża natomiast obowiązek udowodnienia winy dłużnika w niewykonaniu bądź nienależytym wykonaniu zobowiązania, gdyż konstrukcja odszkodowawczej odpowiedzialności kontraktowej oparta jest na zasadzie winy domniemanej i to dłużnika obciążą ciężar udowodnienia, że niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.

Powódka ze względów wskazanych szczegółowo powyżej udowodniła, że zachodzą przesłanki odpowiedzialności pozwanego J. F. z art. 471 k.c., tj. nienależytego wykonania zobowiązania wynikającego z zawartej umowy
o roboty budowlano – remontowe.

Biegły sądowy z zakresu budownictwa stwierdził wady wykonawcze,
w postaci niestarannego wykonania robót tynkarskich w pomieszczeniu przyziemia (nierówności tynku), brak prawidłowej obróbki szpaletów przy stolarce zamontowanej na parterze (styk stolarki z ościeżami wykonano z kleju w sposób nieestetyczny, niezgodny ze sztuką budowlaną), brak progu przy drzwiach balkonowych, brak warstwy spadkowej oraz przylegania do podłoża izolacji przeciwwodnej tarasu wykonanej z papy termozgrzewalnej.

Wartość netto robót budowlanych niezbędnych do wykonania usunięcia nieprawidłowości w pracach zrealizowanych przez pozwanego biegły obliczył na kwotę 1.539,86 złotych netto, tj. brutto 1.663.05 złotych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd zasądził od pozwanego J. F. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą Zakład (...) w R. na rzecz powódki J. P. kwotę1.663.05 złotych, z tytułu poniesionej szkody.

Sąd oddalił powództwo w pozostałej części, jako nieuzasadnione.

Powódka nie przedstawiła żadnych dowodów, na podstawie których Sąd mógłby ustalić szkodę poniesioną przez nią w wyższej wysokości. Zdaniem Sądu, fakt , iż (...) w N. odmówił powódce w marcu 2013 roku przyznania kolejnego zasiłku celowego, na dalsze prace remontowe, spowodował, że powódka zaczęła wówczas kwestionować jakość wykonanych prac przez pozwanego, aby uzyskać zwrot części pieniędzy otrzymanych od Gminy na dalsze konieczne prace remontowe.

Również Sąd oddalił żądanie powódki odnośnie zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego, gdyż powódka nie wykazała przesłanek do jego uwzględnienia.

Sąd orzekł na podstawie art. 445§1 k.c., art. 471 k.c., art. 361 § 1 k.c.

Orzeczenie o kosztach Sąd oparł na podstawie art. 102 k.p.c.
W przedmiotowej sprawie powódka J. P. postanowieniem
z dnia 8 października 2014 roku, sygn.. akt XIII Co 450/14 zwolniona została
z kosztów sądowych w całości, a postanowieniem z dnia 19 września 2016 roku, sygn. akt I C 336/16, (k.59), ustanowiono jej adwokata z urzędu. Ma 62 lata
i utrzymuje się z emerytury w kwocie 500,00 złotych miesięcznie, z czego na leki wydaje 200,00 złotych. Posiada działkę o powierzchni 21 arów, na której posadowiony jest budynek mieszkalny, działkę leśną o powierzchni 19 arów
i działkę orną o powierzchni 6 arów.

Podstawę do zastosowania art. 102 k.p.c. stanowią konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym, że w danym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, niesprawiedliwe. Stanowią je zarówno fakty związane z samym procesem, jak
i leżące poza nim, a dotyczące sytuacji życiowej, stanu majątkowego stron, które powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. Zatem przepis art. 102 k.p.c. powinien być zastosowany wówczas, gdy w okolicznościach danej sprawy obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu przeciwnika byłoby rażąco niezgodne
z zasadami słuszności (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2012 roku sygn. IV CZ 117/11).

Biorąc pod uwagę powyższe, jej sytuację życiową, stan majątkowy - Sąd uznał, iż obciążanie jej kosztami zastępstwa procesowego pozwanego oraz kosztami procesu związanymi z oddaloną częścią powództwa, byłoby rażąco niezgodne z zasadami słuszności.

Z uwagi na fakt, że bez przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa, nie można byłoby rozstrzygnąć przedmiotowej sprawy, całością tych kosztów Sąd obciążył pozwanego, nakazując ściągnąć od niego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego
w Strzyżowie kwotę 3.065,40 złotych, jak również kwotę 84,00 złotych, tytułem opłaty sądowej od pozwu, w zakresie uwzględnionego roszczenia.

Na podstawie § 4 ust. 1 i 3 oraz § 8 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. – Kancelaria Adwokacka w S. kwotę 2.952,00 złotych, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce J. P.
z urzędu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bigos
Osoba, która wytworzyła informację:  Jolanta Mac-Śnieżek
Data wytworzenia informacji: